Co Prometeusz przyniósł ludziom?

Legenda Prometeusza jest prawdopodobnie jedną z najsmutniejszych i najpiękniejszych opowieści, które ludzkość stworzyła w krótkim okresie swego istnienia. Urodziła się w starożytnej Grecji, kraju, który nadał naszej cywilizacji ogromny impuls kulturowy i położył podwaliny współczesnej demokracji..

Mity stworzone w Hellas przed tysiącami lat leżą w osobnej warstwie. Są tak mocno zakorzenione we współczesnej historii i życiu codziennym, że wielu nawet nie zna i nie rozumie znaczenia codziennych rzeczy i rytuałów, uważając je za coś naturalnego i niedawno urodzonego. Ale nawet prosty pierścień z kamieniem jest symbolem - i przyszedł do nas z tych starożytnych czasów. I wiąże się to dokładnie z Prometeuszem. Większość oczywiście o nim słyszała, ale jest mało prawdopodobne, aby mogli jasno powiedzieć, co Prometeusz przyniósł ludziom innym niż ogień i z czego jeszcze słynie ten mityczny tytan. Ale Prometeusz dał ludzkości nie tylko życiodajny płomień ...

Treść artykułu

  • Tło
  • Stworzenie bogów
  • Ojciec dba o swoje dzieci
  • Zainteresowanie bogów
  • Słynny byk
  • Ogień i życie
  • Gniew bogów
  • Pandora
  • Zemsta Zeusa
  • Proroctwo
  • Nieprzerwany przez ducha
  • Nie boję się bogów
  • Wniosek

Tło

Istnieje wiele legend o Prometeuszu i każda z nich ma prawo istnieć. Spróbujmy połączyć je w jedno.

Dawno, dawno temu świat zamieszkiwały dwa rodzaje bajecznych stworzeń - tytani i bogowie. Współistniały mniej lub bardziej pokojowo, kłóciły się o drobiazgi, ale sprawa nie wykraczała poza to. Ale gdy wszystko się zmieniło i wybuchła prawdziwa wojna między bogami a tytanami. Zwycięzcami byli bogowie, dowodzeni przez Zeusa Gromowładnego. Surowy władca błyskawic wrzucił zwyciężonych w mroczne głębiny Ziemi, na zawsze uwięził ich za miedzianymi drzwiami i powierzył ochronę hecatonheiramowi - potwornym starym i pięćdziesięciogłowym stworzeniom.

Jednak nie wszyscy tytani walczyli przeciwko bogom. Byli tacy, którzy wręcz przeciwnie, wspierali Zeusa i jego towarzyszy. Wśród nich był Prometeusz - syn tytana Iapetus. Zeus nie zapomniał o swoich usługach i pozwolił Prometeuszowi swobodnie żyć na Olimpie wśród bogów..

Treści reklamowe ↑

Stworzenie bogów

Starożytni Grecy mają kilka wersji pochodzenia ludzkiego plemienia. Jeden z nich twierdzi, że to zdarzenie miało miejsce z powodu Prometeusza. Że oślepił pierwszego człowieka z surowej gliny na obrazie olimpijskich niebiańskich. Atena, córka Zeusa, pomogła mu w tym, tchnąc duszę ożywionej postaci. W rezultacie tytan stał się niejako ojcem rodzaju ludzkiego. To wyjaśnia jego tak namiętną miłość do ludzi..

do treści ↑

Ojciec dba o swoje dzieci

Pierwsi ludzie byli słabi i bezbronni. Nic nie wiedzieli i nie wiedzieli. Człowiek żył jak we śnie. Nie rozróżniał dnia i nocy, śpiew ptaków i szum wiatru nic mu nie powiedział. Jednak Prometeusz nie opuścił swoich dzieci. Cierpliwie uczył ich wszelkiego rodzaju rzemiosła, przekazywał wiedzę o otaczającym go świecie, opowiadał, czym jest przyjaźń i miłość. A ponieważ w nich zapaliła się iskra Boża, te prymitywne stworzenia stopniowo stawały się prawdziwymi ludźmi.

do treści ↑

Zainteresowanie bogów

Odważny eksperyment ekscentrycznego tytanu zainteresował mieszkańców Olimpu. Na początek objęli ludzkość patronatem, ale w zamian domagali się kultu i ofiar na ołtarzach wzniesionych na ich cześć. Ale nawet to wydawało się trochę aroganckimi niebiańskimi. Postanowili zwołać radę generalną, aby wymyślić, jak nadal obciążać zwykłych śmiertelników.

Prometeusz wierzył, że ludzie już wystarczająco czczą bogów, dlatego postanowił nie tylko wziąć udział w tym spotkaniu, ale także zrobić wszystko, co możliwe, aby pomóc swoim dzieciom.

do treści ↑

Słynny byk

Głównym problemem była poświęcenie. Bogowie chcieli otrzymać najlepszą część zwierzęcia ofiarnego. Oczywiście dla osób, które nie były jeszcze pełne, nie była to najlepsza opcja. Dlatego Prometeusz zdecydował się na lewę. Przyniósł byka, dźgnął go i podzielił na dwie nierówne części. W większości składał kości, ścięgna, a wszystko to było zamaskowane tłuszczem. Najlepsze kawałki mięsa, jadalne wnętrzności trafiły na mniejszą część, a na wierzch wrzucono skórkę i zupełnie nieodpowiednie części byka. Zeus zauważył sztuczkę, ale nadal wybrał duży stos. Zrobił to celowo, aby uzasadnić swoją kolejną karę za syna Japetusa, którego zawsze nie lubił.

do treści ↑

Ogień i życie

Aby zwieść bogów, przywódca olimpijczyków nie ukarał Prometeusza, ale ludzkość, nie dając mu ognia - uważał, że byłoby to o wiele bardziej bolesne dla uczuć dumnego tytana. I miał rację. Prometeusz traktował ludzi jak swoje dzieci i martwił się o nich prawie bardziej niż oni sami. Co więcej, rozumiał, że nie otrzymawszy ognia, ludzie bardzo szybko powrócą do stanu dzikiego, z którego z trudem ich sprowadził.

A potem Prometeusz osiągnął bezprecedensową zuchwałość. Odważył się nie posłuchać władcy wszelkiego życia na Ziemi. Zbuntowany tytan ukradł ogień, aby dać go ludziom. Przybywając do Olympusa w prostym ubraniu podróżnika, podszedł do boskiego ognia. Opierając się na zwykłym drewnianym kiju, Prometeusz długo i zamyślony patrzył na grający płomień. A kiedy przestali zwracać na niego uwagę, szybko i ostrożnie włożył do laski, która okazała się pusta, żar. Niezauważalnie schodząc na ziemię tytan wirował w miejscach, w których żyli ludzie i wszędzie, gdzie rozprowadzał węgle. I ciemna noc była oświetlona jasnymi iskrami palenisk i wesołymi błyskami ognia pasterza. I ludzie składali wdzięczne ofiary swemu ojcu i patronowi Prometeuszowi, który uratował ich przed dzikością i wyginięciem.

do treści ↑

Gniew bogów

Gniew zaciekłego Zeusa był przerażający, gdy zobaczył od Olympusa, jak wesoło błysnął nocną Ziemią tysiącami małych świateł. Nie musiał pytać, kto dał ludziom ogień. Znał to w ten sposób. Mściwy bóg postanowił pomścić zarówno Prometeusza, jak i lud.

do treści ↑

Pandora

Głupia piękność Pandora otworzyła straszne pudełko, a potem zawołała swoje imię. Pewnego razu Prometeusz, chcąc ułatwić życie swoim ludzkim dzieciom, doprowadził do niego wszystkie choroby i smutki, wszelkie kłopoty i trudności, aby ludzie mogli żyć długo i szczęśliwie. Dał to naczynie swojemu bratu Epithemy do przechowywania. Tutaj zdradziecki Zeus wysłał do niego pocałowaną słońcem Pandorę, która została żoną Objawienia. Otwierając ten pojemnik zła, bliska i ciekawa „panna Hellas” wypuściła na wolność wszystkie paskudne rzeczy, które się tam czaiły. Od tego czasu ludzie skazani są na wieczne cierpienie i nieszczęście..

do treści ↑

Zemsta Zeusa

Ale dla Prometeusza Zeusa wymyślono jeszcze straszliwsze męki. Bezlitosni słudzy króla bogów Moc i Siła pochwycili odważnego tytana. Z rozkazu Zeusa zabrali go do najbardziej opuszczonej i najdzikszej części Ziemi - w góry Kaukazu. Wśród ponurych gór wybrali samotną skałę, u podnóża której szare morze biło w bezsilnej wściekłości. Najlepszy przyjaciel Prometeusza, słynny mistrz i czarodziej kowalstwa, kulawy Hefajstos, niekochany syn Zeusa i piękna Hera, przywiązał tytan niezniszczalnym łańcuchem do samego szczytu skały. Płacząc z żalu i współczucia dla swojego wiernego przyjaciela, ale nie ośmielając się nie posłuchać budzącego grozę ojca, kowal wbił diamentowy klin w pierś Prometeusza, przybijając zbuntowanego buntownika do kamiennego urwiska.

do treści ↑

Proroctwo

Ale nic nie mogło złamać odwagi i dumy niezrażonego tytana. Każdego dnia wysyłał klątwy do władcy Olimpu, pokazując wszystkim, że jego duch nie został złamany. A kiedy wykrzyknął: „Twoje królestwo nie trwa wiecznie, arogancki panie! Nadejdzie czas i twoja moc się skończy. Widzę twój koniec i wiem, jak go uniknąć. Ale nigdy nie poznasz tej tajemnicy!”

Jak każdy dyktator Zeus chciał żyć i rządzić wiecznie. Dlatego, kiedy usłyszał proroctwo o pokonanym tytanie, przestraszył się i postanowił w jakikolwiek sposób odkryć od niego najważniejszą tajemnicę swojego życia. Wysłał do Prometeusza boga przebiegłości i przebiegłości, podstępnego Hermesa, aby wypróbował ten sekret przed nim podstępem. Ale przykuty tytan śmiał się tylko z żałosnych prób boga kłamstwa i podłości: „Nigdy nie będę niewolnikiem waszego pana, żadna udręka mnie nie złamie i nie każe mi powiedzieć prawdy!”

Pokorny Hermes krzyknął w furii: „Powiem ci, co cię czeka! Wkrótce, już wkrótce znajdziesz się w najciemniejszej kamiennej otchłani, w której spędzisz wieki. A kiedy stracisz poczucie czasu, znów zobaczysz światło, ale uwierz mi, będziesz chciał wrócić w otchłań. Bo każdego dnia wielki orzeł leci do ciebie i dręczy twoją wątrobę! A potem sam będziesz modlił się o litość! ” Ale w odpowiedzi zdradziecki bóg usłyszał tylko pogardliwy śmiech.

do treści ↑

Nieprzerwany przez ducha

Wszystko się stało, jak przewidział Hermes. Pewnej strasznej nocy rozpoczęła się bezprecedensowa burza. Morze ryknęło jak wściekły lew nemejski, a niebo wciąż grzmiało błyskawicą. I potężna skała nie mogła tego znieść, do której był przykuty zbuntowany tytan. Zhakowany i zapadł się w bulgoczące morze, przechodząc przez niego w czarną otchłań.

Uwaga. Nemean Leo - potwór zabity przez Herkulesa (1. wyczyn z 12).

Nikt nie może powiedzieć, ile czasu minęło, może 10 stuleci, a może 100. Ale nadszedł czas, gdy Zeus, który niczego nie zapomniał, podniósł skałę z otchłani i ponownie położył ją na ziemię. Tego samego dnia przyleciał olbrzymi orzeł i zaczął dziobać wątrobę nieustraszonego męczennika. Zadowolony nikczemny ptak przeleciał nad horyzontem, by pojawić się jutro. Prometeusz był nieśmiertelny, jak wszystkie stworzenia boskie, więc w nocy wątroba została przywrócona, a orzeł zawsze miał obfity posiłek. Tortury te trwały dzień po dniu, rok po roku, sto lat po wieku. Ale mewy nie usłyszały ani jednego jęku, ani wrażliwy uszu Zeusa nie wydał żaden krzyk bólu.

do treści ↑

Nie boję się bogów

Wszystko się kończy. Koniec przyszedł na mękę Prometeusza. Legendarny bohater Hellas, potężny Herkules, przypadkowo znalazł się w tych opuszczonych miejscach podczas jednej z niezliczonych podróży. Prometeusz czekał na niego długo, ponieważ miał dar przewidywania i wiedział, że prędzej czy później pojawi się bohater i go uratuje. Wołał Herkulesa, a bohater, zbliżając się, był przerażony, patrząc na udręczonego tytanu, o którym słyszał tylko dobre. Potężny Herkules nie wahał się ani chwili. Nie bał się gniewu Zeusa ani olbrzymiego orła, który już zbliżał się do skały. Rzucając swój wielki łuk, bohater wystrzelił strzałę i na miejscu zabił krwiożerczego ptaka. A potem jednym uderzeniem potężnego maczugi zerwał magiczne łańcuchy, które przywiązują tytana. W końcu Prometeusz zyskał wolność. I dopiero potem powiedział pędzącemu Hermesowi, że spodziewa się Zeusa. Cóż, to inna historia..

Wielki olimpijski bóg kazał Hefajstosowi wykuć łańcuch, który zaplątał się w męczennika, pierścień, do którego kazał włożyć kawałek kaukaskiej skały. W tak sprytny sposób Zeus pokazał, że nigdy nie łamie słowa, które podał. Tak jak obiecał, tytan zostanie na zawsze przykuty do skały. Ponadto ten pierścień miał służyć jako wieczne przypomnienie Prometeuszowi o cierpieniach, jakie poniósł, aby nie pomyślał ponownie, by pójść wbrew woli Gromowca.

do treści ↑

Wniosek

Ta legenda jest opowiadana nie tylko z powodów edukacyjnych. Chcieliśmy wyjaśnić, że oprócz ognia Prometeusz dawał ludziom. Pokazał ludzkości przykład ogromnej odwagi i nieustraszoności. Pamiętając jego historię, wielu ludzi zostało zainspirowanych wielkimi wyczynami, ponieważ Prometeusz udowodnił, że żadne kłopoty i cierpienia nie mogą złamać osoby silnej duchem i wierzącej w swoją prawość. Dopóki ludzkość istnieje, zawsze będzie pamiętała zbuntowanego tytana, który dał ludziom wiarę i nadzieję..