Jaka jest różnica między starożytnymi książkami a pierwszymi drukowanymi

Od dawna jesteśmy przyzwyczajeni do zatłoczonych półek na książki w sklepach, bibliotekach, nawet w naszych własnych domach. Ale nie zawsze tak było. Aż do XIV wieku w rzadkim domu można było znaleźć książkę lub dwie, zwłaszcza półkę na książki.

Ale w każdym stuleciu istniała potrzeba zachowania wiedzy, doświadczenia, myśli i pomysłów na papierze lub innym nośniku, jako wiarygodnym.

Starożytne książki również poradziły sobie z tym zadaniem. Ale różniły się znacznie od pierwszego drukowanego, a nawet bardziej nowoczesne.

O starożytnych książkach

Millennia minęło, zanim pojawił się list. I nie wiadomo dokładnie, jak to się stało. Ale najstarsza książka wydawała się kamienna. Składał się z ilustracji i został stworzony na podstawie realistycznych wydarzeń. W końcu czas, w którym litery zostaną wymyślone, jeszcze nie nadszedł.

Ile takich kamiennych książek, dzięki pracy i wytrwałości archeologów, powiedziało światu, jak trudne jest życie człowieka w prymitywnym systemie komunalnym, jakie narzędzia, które pomogły mu w pracy, polowaniu i walce, otaczały go, jakie zwierzęta polował.

Rolę książki spełniły nie tylko kamienie. Jedno z muzeów w sklepach w Stanach Zjednoczonych skóra bawoła - osobliwa kronika jednego z plemion indiańskich od siedemdziesięciu lat, poczynając od 1800 r., z najbardziej znaczącymi wydarzeniami, wojnami i epidemiami w postaci obrazów i symboli.

Po odtworzeniu wydarzeń w formie graficznej nastąpiła graficzna transmisja myśli. Do dziś pojawiła się informacja o jednej takiej „liście” od Scytów ze stepów Morza Czarnego do Persów, która zawierała pewne przedmioty: żabę, mysz, ptaka i pięć strzał. I jego znaczenie sprowadza się do tego: Persowie, niezdolni do latania, przejeżdżania przez bagna, chowają się pod ziemią, umrą pod gradem strzał. A Inkowie w czasach starożytnych wysyłali wiadomości z gałęzi i grubych lin ze sznurkami o różnych kolorach związanymi węzłami. Każdy kolor miał swoje znaczenie..

Starożytny egipt dał ludzkości ideografię, gdy każde wyrażenie, słowo lub jego rdzeń mają swój własny znak. Z biegiem czasu, w piśmie egipskim, hieroglif, oprócz tego, co zostało przedstawione, oznacza również słowa, które brzmią podobnie lub części słów. Z czasem utracono funkcje wizualne.

Od wielu lat ludzie szukają materiałów, które najlepiej nadają się do nagrywania. Ludzie pisali na korze drewna, jedwabiu, bambusowych tabletkach, liściach palmowych i wielu innych powierzchniach, dopóki nie wymyślili papieru.

I to dziwne. Ten wynalazek w historii ludzkości zdarzył się dwa razy. Palma należy do Chińczyków. Ich praca ukazała się w II wieku pne. Hiszpanie odnieśli sukces od średniowiecza.

To właśnie dzięki wynalazkowi papieru ludzie zaczęli myśleć o przyspieszeniu procesu tworzenia książki. Skrybowie zaczęli być na wagę złota. W niektórych miejscach mnisi zajmowali się także przepisywaniem książek. Dla naszych współczesnych, przyzwyczajonych do gadżetów i innych technicznych innowacji, kiedy zwykłe pióro jest coraz mniej w rękach, nie można sobie wyobrazić tego nawet wielu dni, ale wiele lat pracy przy kopiowaniu książek przy świecach, kiedy każda litera jest pokazywana z należytą starannością i zapałem. A te księgi fortuny były warte.

Typografia

Nie wiadomo dokładnie, kto wpadł na pomysł łączenia pojedynczych liter w jeden tekst. Historycy zgadzają się, że ten człowiek był rzemieślnikiem z Chin Bi shenu. Stało się to w latach 1041–48.

Pręty wykonano z wypalonej gliny, na których przedstawiono hieroglify, aw formach żelaza utrwalono je żywicą. Tekst był tuszem i wydrukowano na papierze. Wydrukowanie książki, nawet najmniejszej, zajęło dużo czasu.

Przez wiele stuleci wielu mistrzów nie przestawało myśleć o organizowaniu typografii..

Znanych jest kilka nazwisk, z których każdy ich rodacy niewątpliwie uważają za pierwszą drukarkę, która przed stworzeniem składu książek nie miała wystarczającej ilości:

  • Pamfilio Casildi z Włoch.
  • Nicola Jeanson i Procop Vanfogel z Francji.
  • Jean Brito z Flandrii.
  • Laurence Janszon Coster z Holandii.

I każde miasto uwieczniło swojego obywatela, wznosząc mu pomnik, z pewnością uważając go za swojego pioniera.

Ale tylko jednej osobie udało się zdobyć prawo do bycia pierwszym typografem w Europie. A to jest Niemiec Johannes Gutenberg.

To on zdołał stworzyć drukowaną książkę, realizując pełny zakończony cykl ich produkcji. Wprowadził do codziennego życia metalowe litery, zwane literami, to od nich uzyskano wrażenie. Jego poprzednicy używali desek do tych celów i pokryli je farbą..

W 1455 r. Skończył drukować swoje pierwsze drukowane dzieło, Biblię, nad którym pracował przez około dwa lata: tworzył czcionki, obliczał pozycję tekstów na stronach.

Nawiasem mówiąc, pierwsze książki, zwane „incunabul”, były wysokiej jakości. Mieli wyraźne czcionki, tekst z ilustracjami był dość kompetentny. I można je bezpiecznie przypisać zabytkom sztuki.

Z wielkim trudem zbliżała się typografia. To spowodowało, że wielu spisowców było bezrobotnych. I zmagali się z nowym „złem” wszelkimi dostępnymi środkami, znany jest nawet fakt spalenia pracowni pierwszego rosyjskiego drukarza Iwana Fiodorowa.

Ale w rezultacie zwyciężyły książki drukowane. Wśród czytelników broszury i prognozy astrologów, modlitewniki i powieści erotyczne natychmiast leciały równie szybko, choć wyglądały na masywne.

Kolejna rewolucja musiała przejść przez ten nowy biznes. Dokonał tego Ald Manutius, włoski wydawca z początku XVI wieku. To on zaproponował bardziej czytelne litery zamiast artystycznej czcionki.

Teraz druk książek stał się branżą i wyglądał jak nowoczesny: wydawnictwa działały, tylko za zgodą władz, pod kontrolą cenzury. Stworzył nowe miejsca pracy. Pojawiło się coraz więcej publikacji drukowanych: książek, ulotek, broszur. W Holandii nawet miniaturowe czcionki zostały wynalezione do drukowania tak popularnych wydań kieszonkowych.

Tysiące zwiększyło nakład, a liczba czytelników wzrosła. Pojawiła się nawet moda na wiedzę. Książki wypełniały półki bibliotek i sklepów, pojawiały się w domach zwykłych ludzi.