Nic dziwnego, że słowo „delikatność” przyszło do języka rosyjskiego z francuskiego. Wśród potomków Galów termin ten oznacza „delikatny, elegancki”. A Francuzi, jak wiecie, przez cały czas byli daleka od głupców „o jedzeniu”, nie bez powodu kuchnia francuska jest uważana przez smakoszy za jeden ze standardów gastronomii. Tak więc na to słowo wskazywały szczególnie pyszne, pyszne dania. Jednak niech Bóg im błogosławi, dzięki tym Francuzom bardziej interesuje nas to, co w Rosji uważane jest za przysmak?
Treść artykułu
- Ewolucja żywności dla smakoszy
- Przysmaki w Rosji dzisiaj
- Przysmaki jako moda
- Jakie są niektóre przysmaki?
Ewolucja żywności dla smakoszy
Pojęcie wyrafinowania potraw różni się znacznie w zależności od epoki i położenia geograficznego krajów. W minionych stuleciach wiele potraw i produktów uważanych obecnie za pospolite było tylko przysmakami. Na przykład ziemniaki w czasie, gdy Europejczycy już go poznali, ale jeszcze nie nauczyli się rosnąć. Ryż, herbata - jednym słowem produkty, które nie rosły w naturalnych warunkach europejskich, były dostarczane z daleka i były drogie. Co więcej, smak jedzenia nie miał większego znaczenia, ważne były przede wszystkim rzadkość i wysoki koszt, czyli „prestiż” jadalności.
Przyprawy były również dostarczane do Europy z daleka, dlatego często były cenione dosłownie na wagę złota. Z tego powodu były dostępne tylko dla osób koronowanych i bardzo, bardzo zamożnych panów. Poszukiwanie przypraw stało się nawet jednym z powodów wyposażenia wyprawy Kolumba, czyli pośrednio „winnego” odkrycia Ameryki. A teraz, patrząc na półkę kuchenną, gdzie obok ryżu znajdują się torby pieprzu i cynamonu i kilka odmian herbaty, czy ktoś może nazwać te produkty przysmakiem? Odpowiedź jest oczywista..
Istnieją odwrotne przykłady. W XVIII-XIX wieku w Rosji „kawior” był bardzo popularny, co uważano za dość zwyczajne jedzenie. W literaturze tamtych lat istnieje wiele odniesień do tego produktu jako żywności osób o średnich i niskich dochodach. Termin ten oznaczał kawior z jesiotra, który jest obecnie nazywany „czarnym kawiorem” i który jest rzadkim i drogim przysmakiem. Dlaczego tak się stało??
Jest kilka powodów. Po pierwsze, populacja Imperium Rosyjskiego w tamtych latach była znacznie mniejsza niż obecnie i było więcej ryb. Sytuacja ekologiczna była znacznie lepsza, a liczne zbiorniki Wołgi z tamami nie zostały jeszcze zbudowane i nie utrudniały przejścia jesiotrów do tarła. A w kościołach nad brzegiem rzeki podczas tarła nawet nie bili w dzwony, aby nie przestraszyć „jesiotra podczas rozbiórki”. Tak, a możliwości techniczne łowienia drapieżników były wówczas znacznie mniejsze.
Treści reklamowe ↑Przysmaki w Rosji dzisiaj
Ogólnie rzecz biorąc, dziś w Rosji modne są te same przysmaki, co gdziekolwiek indziej na świecie: globalizacja przesuwa się po całej planecie, coraz bardziej wyrównując upodobania i preferencje ludzi. Nie można oczywiście sporządzić pełnej listy, ponieważ zawiera ona dość dużą liczbę potraw, a status „delikatności” niektórych z nich będzie kontrowersyjny. Przypomnij najpopularniejsze:
- kawior (głównie czarny i czerwony);
- foie gras;
- jamon;
- jaskółcze gniazda;
- Trufle
- puffer fish;
- marmurkowa wołowina.
Wszystko jest jasne z kawiorem, ale jakie są inne przysmaki? Są to drogie produkty, których nie będziesz jeść codziennie. Na przykład foie gras jest jednym z najtańszych przysmaków, ale nawet we Francji, która jest jego „wynalazcą”, stosuje się go w ilości około 300 gramów na osobę rocznie. Co więcej, w jego odbiorze nie ma nic egzotycznego - jest to w szczególny sposób ugotowana wątróbka kacza lub gęsia.
do treści ↑Przysmaki jako moda
Oczywiste jest, że przysmaki są poszukiwane głównie przez bogatych klientów. Ale sam produkt nie jest dla nich wystarczający, wciąż trzeba im dać kulturę konsumpcji - jak chińska lub japońska ceremonia parzenia herbaty. Pojawia się więc cały zawód - jamoniero, czyli specjalista od produkcji i serwowania hiszpańskiego jamon. Ale w gruncie rzeczy czym jest jamon? Tylko solone i suszone mięso - po prostu coś!
W związku z tym niektórzy Ukraińcy na wpół żartem i na pół poważnie sugerują rozwój kultury serwowania tłuszczu na stole i wzywają specjalistów od solenia do jego solenia. Wymyślili nawet tekst reklamowy stwierdzający, że „smalec ten jest wytwarzany z ekskluzywnej rasy dzików ukraińskich hodowanych w ekologicznie czystych regionach Umanu i karmionych wybranymi ziarnami specjalnych odmian pszenicy”. Śmiech ze śmiechem i właściwy kierunek myślenia - dzięki wystarczającym inwestycjom finansowym i kompetentnej strategii promocji produktu na rynku smalec ukraiński może stać się marką nowego przysmaku. W końcu popularność tego samego Jamona jest właśnie wynikiem profesjonalnego marketingu i niczym więcej.
do treści ↑Jakie są niektóre przysmaki?
Trufle to grzyby, których naturalny zasięg jest zlokalizowany w południowej Europie. Jadalne ciało grzyba znajduje się pod ziemią, więc jego poszukiwanie jest bardzo trudne. Wcześniej, przed rozpoczęciem przemysłowej uprawy, świnie były specjalnie szkolone w poszukiwaniu trufli, które znalazły je na podstawie zapachu i zaczęły kopać ziemię. Zwierzęta natychmiast wypędzono, w nagrodę rozdając kukurydzę lub gotowaną fasolę, a praktyka ta została zachowana w niektórych miejscach do dziś. Trufle są przysmakiem ze względu na problem ich kulturowej uprawy i wizerunek „arystokratycznego jedzenia” podbity w średniowieczu.
Bardziej właściwe byłoby nazywanie gniazd jaskółek gniazdami niektórych rodzajów jerzyków. To orientalne danie, znane od starożytnej chińskiej dynastii Tang, później zyskało popularność w całej Azji Południowo-Wschodniej. Jest to gniazdo, które jerzyki wytwarza się z ich własnej śliny. W suchej postaci takie gniazda można przechowywać przez lata, a jeśli to konieczne, gotuje się z nich zupę, która według Chińczyków zachowuje męską moc. Roczna produkcja gniazd jaskółek wynosi 150 ton w wysokości 350 milionów dolarów amerykańskich - łatwo obliczyć, że jeden kilogram suchych gniazd jaskółek kosztuje ponad 2300 dolarów.
Rozdymka to japońskie danie wykonane z niektórych członków rodziny rozdymkowatych. Najważniejszym wydarzeniem jest obecność trucizny tetrodotoksyny u tych mieszkańców oceanu, więc jedzenie odpowiednio ugotowanych ryb rozdymkowych powoduje efekt słabego zatrucia z powodu niewielkiej ilości trucizny pozostałej w mięsie. W Japonii, pomimo wielowiekowej kultury gotowania i spożywania pufferów, każdego roku dochodzi do śmiertelnych zatruć, ale rosyjscy restauratorzy wolą nie ryzykować i podawać odpowiednio udekorowanego okonia morskiego pod przykrywką przysmaku. Według niektórych naukowców haitańscy czarownicy wykorzystali ryby z rodziny rozdymkowatych do przygotowania leku, który zamienia człowieka w zombie.
Istnieją legendy o tym, jak Japończycy hodują krowy przeznaczone do produkcji innego przysmaku - marmurkowej wołowiny. Podobno synowie Krainy Wschodzącego Słońca robią swoje krowy i masują, a nokturny Chopina bawią się i karmią prawie bezowe ciasta. I, o dziwo, legenda jest prawie prawdziwa. Młode byki są najpierw wysyłane na pastwiska na najczystsze łąki, a następnie w pokoju z dźwiękoszczelnymi ścianami zawieszają je na wodze, karmią wybranym ryżem i piją piwo i naprawdę pozwalają im słuchać muzyki klasycznej! Mięso takich zwierząt jest bardzo delikatne, ze względu na żyły ryżu przypominające marmurowy wzór (stąd nazwa), i oczywiście koszt oczywiście odpowiada - do 180 euro za kilogram. Marmurowa wołowina o niższej klasie i cenie jest uzyskiwana z babeczek karmionych wybranym ziarnem zgodnie ze specjalnym systemem, a na krótko przed ubojem są trzymane w zagrodzie bez ruchu.