Jak zrobić ekran na laptopie?

Często użytkownicy laptopów muszą wykonać zrzut ekranu z ekranu. Żadne narzędzia innych firm nie są potrzebne do utworzenia ekranu wyświetlacza, ponieważ system Windows ma standardowy „screener”. Niestety standardowe narzędzia systemu Windows są gorsze od programów innych firm pod względem funkcjonalności i łatwości zarządzania. Spróbujemy dowiedzieć się, jak zrobić ekran na laptopie szybko i bez niepotrzebnych problemów.

Wśród standardowych narzędzi systemu Windows można wyróżnić program Scissors, który pojawił się w systemie Windows 7, oraz możliwość zrobienia zrzutu ekranu za pomocą klawisza Print Screen na klawiaturze. Ten klucz jest dostępny na wszystkich laptopach i czasami jest oznaczony jako „Prt Sc”. Aby zrobić ekran na laptopie, wystarczy kliknąć przycisk Prt Sc na klawiaturze. Zwykle znajduje się za klawiszem F12 w górnym rzędzie. Jeśli Alt + Prt Sc zostanie kliknięty jednocześnie, tylko aktywne okno zostanie wyświetlone.

Zrzut ekranu jest automatycznie kopiowany do schowka. Następnie otwórz Paint („Start >> Wszystkie programy >> Akcesoria >> Paint”) i wklej obraz z bufora, klikając ikonę „Wstaw” lub naciskając Ctrl + V na klawiaturze.

Po wstawieniu zdjęcia możesz je edytować w programie Paint lub zapisać w dowolnym formacie bez zmian. Za pomocą standardowego narzędzia Nożyczki można zrobić zrzut ekranu dowolnej części ekranu, po prostu wybierając określony obszar.

Ale co, jeśli musisz zrobić dużą liczbę zrzutów ekranu? Jak zrobić ekran na laptopie bez niepotrzebnej manipulacji schowkiem i aplikacją Paint? W takich przypadkach programiści zewnętrzni napisali specjalne programy zrzutów ekranu. Jednym z takich narzędzi, które oprócz tworzenia zrzutu ekranu, ma możliwość przesłania go na osobny serwer, jest program Joxi. Zalety Joxi w porównaniu ze standardowym zrzutem ekranu są świetne: robienie zdjęć za pomocą kombinacji dowolnych klawiszy, przesyłanie zrzutu ekranu na serwer, zarządzanie zrzutami ekranu z konta osobistego na stronie Joxi, zapisywanie w dowolnym folderze na komputerze.

Otwórz oficjalną stronę narzędzia http://joxi.ru w przeglądarce i pobierz program na laptopa. Zainstaluj program Joxi i uruchom go. Po pierwszym uruchomieniu aplikacji musisz przejść przez procedurę rejestracji. Wpisz swój adres e-mail i kliknij „Dalej”.

Po sprawdzeniu wiadomości e-mail w odpowiednich polach wprowadź dwukrotnie hasło i kliknij przycisk „Zarejestruj się”.

Po zakończeniu rejestracji w nowym oknie kliknij „Zacznij korzystać z Joxi”.

Najpierw musisz poprawnie skonfigurować program. Wskaż myszą ikonę Joxi na dolnej tacy i kliknij prawym przyciskiem myszy. Otworzy się małe okno, w którym musisz wybrać „Ustawienia”.

W ustawieniach znajduje się kilka kart. Najpierw przejdź do karty „Klawisze skrótów”. Jeśli nie podoba ci się standardowy „zestaw”, możesz zmienić skrót klawiaturowy na dowolny.

Następnie otwieramy zakładkę „Ustawienia”, ustawiamy wyzwalacz na „wysoką jakość”, odznaczamy pole startowe i zaznaczamy pole „Zapisz kopię zrzutu ekranu w wybranym folderze”. Określ dowolny folder (najlepiej pulpit) i kliknij „Zastosuj”.

Jeśli nie zmieniłeś standardowych przycisków do robienia zdjęć, to po naciśnięciu przycisków Shift + Print Screen zdjęcie zostanie automatycznie zapisane na pulpicie. Jednocześnie zostanie on jednocześnie przesłany na serwer, a link do migawki zostanie automatycznie skopiowany do schowka.

Wszystkie zrzuty ekranu przesłane przez Ciebie na serwer są przechowywane na Twoim koncie osobistym w witrynie Joxi. W tym celu wymagana jest rejestracja w programie. Otwieramy stronę Joxi i logujemy się na stronie pod twoją nazwą użytkownika. Każdy użytkownik ma dostęp do 1 gigabajta miejsca na serwerze. Ta objętość wystarcza na około 1000 zdjęć.

Na swoim koncie możesz usunąć dowolny zrzut ekranu, wybierając go i klikając ikonę „Kosz”.

Niewątpliwie w RuNet znajduje się ogromna liczba zrzutów ekranu od zewnętrznych programistów. Masz prawo zainstalować dowolną z nich na swoim laptopie, ale jeśli pobierasz programy nie z oficjalnych źródeł, upewnij się, że nie zawierają wirusów. Rzeczywiście, w tak popularnych narzędziach atakujący często „ukrywają” wirusy.