Spadki, nierówności, wzrosty napięcia, nieodpowiednie zachowanie zwierząt i nieplanowane procedury wodne prowadzą do przeniesienia dostaw energii na wysypisko, a ich byli właściciele są zmuszeni ponieść nieprzewidziane wydatki. Samodzielna naprawa ładowarek jest stosunkowo prosta, w większości przypadków wymagany będzie tylko sprzęt lutowniczy, niedrogie części i własne ręce. Ale te ostatnie są często pomijane: jak zdemontować zasilacz laptopa, gdy nie ma śrub, śrub, a nawet plastikowych mocowań na obudowie?
W rzeczywistości sprawa wydaje się być tylko rodzajem monolitycznej cegły. Obróć zasilacz w dłonie: wąski szew biegnie wzdłuż bocznych powierzchni, pokrywając cały obwód. Może być szeroki lub ledwo zauważalny, można go zamknąć od góry naklejkami producenta. Następnie będziemy ciąć, prawie jak chirurdzy. Nie powinieneś się tego obawiać: pod plastikową obudową znajduje się metalowa obudowa zaprojektowana w celu ochrony przed promieniowaniem i ochrony elektronicznego wypełnienia. Aby przypadkowo go uszkodzić, musimy bardzo się postarać, a nasze wysiłki zostaną skierowane na naprawę.
Istnieje wiele sposobów demontażu zasilacza laptopa i różnią się one głównie estetycznie. Cóż, lub w zależności od użytego narzędzia: możesz użyć tego, co masz pod ręką. Cała odmiana jest zredukowana do jednego: skrzynia musi być podzielona wzdłuż szwu, w którym konieczne będzie albo przecięcie jej wzdłuż tej linii, albo odłączenie jej z wysiłkiem. W większości modeli połówki są sklejone ze sobą i niezbyt mocno lub złożone zgodnie z zasadą „wypukłości rowka”, a także sklejone ze sobą.
Treść artykułu
- Wytnij ...
- ... lub otwarte
- Zgromadzenie
Wytnij ...
Aby wyciąć plastikową obudowę bloku, możesz użyć dowolnego narzędzia tnącego z cienkim ostrzem; nóż lub skalpel są w porządku. W takim przypadku konieczne będzie zastosowanie siły uderzenia: po umieszczeniu ostrza na linii szwu delikatnie uderz go młotkiem (intuicyjne jest wyczucie, jak uderzyć, aby przebić plastik i nie uszkodzić metalu pod nim). Dostaliśmy cięcie o kilka centymetrów - przenosimy ostrze na jego początek, dzięki czemu uzyskuje się ciągłą linię. „Cięcie” nożem jest niebezpieczne przede wszystkim dla palców, ale jeśli jesteś do tego bardziej przyzwyczajony, możesz spróbować.
ReklamaJeśli masz pod ręką bogaty arsenał narzędzi, cięcie obudowy może być szybsze i bezpieczniejsze - za pomocą tarczy dyszy wiertła. W takim przypadku cała procedura zajmie kilka minut, a nacięcie będzie względnie gładkie. To prawda, że należy dokładnie monitorować głębokość zanurzenia tarczy tnącej: zwiększa się ryzyko przecięcia metalu. W „Modding Workshop” proces takiego demontażu został uchwycony z bardzo szczegółowymi komentarzami:
do treści ↑... lub otwarte
Kiedy nie ma ochoty ani okazji, aby usiąść ze skalpelem na każdym centymetrze, możesz po prostu spróbować odłączyć połówki ciała. Aby to zrobić, wykonuje się jedno małe cięcie wzdłuż szwu, wkłada się do niego końcówkę płaskiego śrubokręta i przy lekkich obrotach zamienia się w najstarsze narzędzie - dźwignię. Zwykle klej użyty do zamocowania plastiku jest łatwy do podania, szczelina rośnie, a po zwolnieniu jednej strony możesz już chwycić obudowę rękami - jest to szybsze.
Tę samą zasadę - dźwignię - można zastosować, jeśli chcesz szybko, a zewnętrzne uszkodzenie urządzenia - nic, to kwestia życia. W górnej i dolnej połówce korpusu (powyżej i poniżej szwu), bliżej rogu, małe otwory wierci się zwykłym wiertłem - tak, że można włożyć wargi szczypiec. Podnosimy uchwyty - szew rozchodzi się, a materia pozostaje niewielka: za pomocą płaskiego śrubokręta lub noża, aby szew całkowicie się rozdzielił.
Jeśli nie możesz zostawić śladów na obudowie, ale w odniesieniu do wszystkiego, co możesz wydalić, jak chcesz (na przykład w dziale gwarancyjnym), możesz użyć radykalnej operacji. Odcięliśmy kabel, przez który laptop powinien być ładowany, u samego gniazdka, aby nie pozostał żaden ogon. W tym otworze używamy dostępnej dla nas dźwigni (najwygodniej te same szczypce). Długopisy zostały rozdzielone - połówki rozpadły się (jeśli nie całkowicie, to nie jest już trudno pomóc). Drut nie jest lutowany na długo, będzie krótszy tylko o kilka centymetrów.
Istnieją również niezwykle egzotyczne sposoby na rozbicie obudowy zasilacza na dwie połówki: uderzenie w ścianę, uderzenie młotkiem, wciśnięcie w imadło, aż pękną szwy, wstrzyknięcie rozpuszczalnika do szwu za pomocą strzykawki. Jednak po takich eksperymentach, wraz z plastikiem, który spadł na podłogę, funkcjonalność urządzenia może spaść.
do treści ↑Zgromadzenie
Radzili sobie z najtrudniejszymi - usunęli skrzynkę. Poniżej znajduje się metalowa obudowa, która chroni medium przed promieniowaniem elektronicznym, a elektronika przed uszkodzeniem. Nie będą już potrzebne falbanki: wystarczy po prostu przymocować za pomocą technicznej taśmy samoprzylepnej lub taśmy elektrycznej. Wystarczy go obrać lub pokroić, aby dostać się do wnętrza.
Tak więc demontaż zasilacza z laptopa nie był przerażający, nie był długi i nie był drogi. Po wszystkich procedurach naprawczych należy go ponownie złożyć. Wielu, bez zbędnych ceregieli, po prostu owija obudowę taśmą elektryczną, ponieważ zwykle wciąż leży gdzieś na podłodze obok gniazdka. Estetycy mogą przywrócić do swojego urządzenia niemal fabryczny wygląd, jeśli zostaną starannie zdemontowane. W tym celu potrzebujesz dowolnego ciemnego kleju: żywicy epoksydowej, dichloroetanu, kleju gumowego, silikonu. Pamiętaj tylko, że zasilacze są bardzo gorące, więc kompozycja powinna być odporna na ciepło. Krawędzie połówek są czyszczone z guzków pozostawionych po nożu, rozmazane klejem, korpus jest zmontowany, nadmiar kleju jest usuwany, powierzchnia jest szlifowana. Kto teraz powie, że zasilacz został zdemontowany?