Jak powstaje błyskawica kulowa?

Zjawisko to znane jest od czasów starożytnych, ale ludzie nie potrafili wyjaśnić jego natury. Istnieje wiele opinii na temat tego, jak powstaje błyskawica kulowa - od ufologicznych, popartych jedynie fantazjami ich autorów, po autorytatywne prace naukowe, w których tworzeniu wykorzystano różnorodne badania i doświadczenia. Niestety, ogólnie przyjęta teoria na przestrzeni wieków badań nie została sformułowana. A jednak zapoznajmy się z zgromadzonymi do tej pory materiałami i hipotezami, dając przynajmniej przybliżone zrozumienie, czym jest to niezwykłe zjawisko.

Treść artykułu

  • Historia obserwacji
  • Skąd to się bierze?

Historia obserwacji

Pierwszy szczegółowy przypadek miał miejsce w październiku 1638 r. W angielskiej wiosce Wycombe-Moore. Ogromna kula ognia o średnicy około 2,5 metra wleciała do kościoła, dokonała tam pogromu (wybiła kilka kamieni i belek, wybiła ławki, wybiła okna) i pożegnała pomieszczenie dymem siarkowym. W tym samym czasie cztery osoby zginęły, a sześćdziesiąt zostało rannych. Odpowiadamy zapachowi siarki wyobraźni współczesnych (diabeł miał wąchać dokładnie ten element grupy 16 z okresowego), ale dla niektórych niezbyt gorliwych parafian ta okoliczność okazała się dużym problemem. Dwie osoby grające w karty podczas kazania zostały uznane za winne „przyjścia diabła”.

Później, obserwując takie zjawisko, nieczystych już nie pamiętano, a jedynie naprawiali zniszczenie i śmierć. W grudniu 1726 roku błyskawica rozbiła maszt statku na wióry i zabiła członka załogi. Dwadzieścia trzy lata później pojawiła się ponownie w pobliżu statku, niszcząc szczyt masztu i łatwo raniąc jednego z marynarzy, i - uwaga - znów poczuł zapach siarki! W 1753 r. W badaniu elektryczności atmosferycznej podczas burzy z piorunami kulowymi w Petersburgu zginął Georg Richmann, współpracownik i przyjaciel M.V. Lomonosova. A w XIX wieku francuski odkrywca Wilfried de Fonvuel wydał książkę, w której opublikował sto pięćdziesiąt zebranych dowodów swoich spotkań z piorunem.

W ubiegłym stuleciu, gdzie nie zarejestrowano tylko spotkań z przedmiotem badań! W 1944 r. W Szwecji ognista „kula” przeszła przez zamknięte okno, pozostawiając za sobą stopioną dziurę o średnicy 5 centymetrów. Okręty podwodne drugiej wojny światowej regularnie spotykały się z błyskawicami nawet w łodziach, gdy były pod wodą! We wszystkich przypadkach jego pojawieniu towarzyszyły manipulacje akumulatorami lub silnie indukcyjnymi silnikami elektrycznymi. Później, w próbach odtworzenia swojego wyglądu w ten sposób, miały miejsce eksplozje i wypadki.

Reklama

W 1978 roku błyskawica pojawiła się na wysokości 3900 metrów nad poziomem morza, zabijając jednego z pięciu wspinaczy schodzących z góry, podczas gdy reszta otrzymała oparzenia czwartego stopnia. Latem 2000 roku mała „kula” całkowicie spaliła wnętrze trolejbusu w Czelabińsku, nie doszło do obrażeń. Osiem lat później podobny incydent miał miejsce w Kazaniu, ale kobieca dyrygent zręcznie pobiła świetlistą piłkę, która pochodziła z miejsca, w którym weryfikator (urządzenie do odczytu informacji z biletów elektronicznych) z tyłu kabiny, gdzie nie było ludzi. W rezultacie trolejbus również popadł w ruinę, a walidator przynajmniej rozgrzał się i zmienił kolor na biały, ale pozostał w stanie roboczym.

do treści ↑

Skąd to się bierze?

Problem błyskawicy zaczął być rozwiązywany przez długi czas. W XX wieku pewne osiągnięcia osiągnął radziecki naukowiec P. L. Kapitsa, ale nie mógł odpowiedzieć na główne pytanie - jaka jest natura tego zjawiska? Często błyskawica z piłką towarzyszy burzy, ale nie zawsze. Często pojawia się lub znika w pobliżu okablowania (ale znowu nie zawsze). Niektórzy nawet twierdzili, że to złudzenie optyczne, ale powiedz mi, czy znasz wiele złudzeń, które zabijają nie iluzoryczne, ale naprawdę?

Spectrum of Ball Lightning

W lipcu 2012 r. W Tybecie błyskawica weszła w „pole widzenia” dwóch spektrografów badających zwykłą błyskawicę. Okazało się, że jego spektrum jest wypełnione liniami odpowiadającymi wapniu, krzemowi i żelazu - czyli pierwiastkom obfitującym w ziemię. W przeciwieństwie do widma zwykłej błyskawicy, która zawiera głównie linie zjonizowanego azotu (atmosfera Ziemi składa się z niego w 80 procentach). To prawda, że ​​otrzymane informacje nie wyjaśniły mechanizmu błyskawicy.

Wszystkie próby odtworzenia błyskawicy nie przyniosły sukcesu. W najlepszym przypadku obiekt „żył” przez kilka sekund, a częściej - nie więcej niż jedną lub dwie. Tymczasem według naocznych świadków „klasyczna” błyskawica istnieje przez kilkadziesiąt sekund, a nawet jedną lub dwie minuty. Jedno pozostaje pewne: obiekt ten jest związany z elektrycznością istniejącą w specjalnym stanie w specjalnych warunkach. Ale w których - „ta tajemnica jest wielka”.

Według większości teorii pojawienie się błyskawicy jest związane z przepływem gazów przez punkt z zauważalną różnicą potencjałów elektrycznych. Jednak weryfikacja tej hipotezy jest niezwykle trudna ze względu na słabą bazę eksperymentalną. Możliwe, że odkrycie tajemnic powstawania błyskawicy będzie ważnym krokiem do bezprzewodowego przesyłania energii na odległość. Jednak wciąż pochodzi z dziedziny fikcji.

Oprócz P.L. Kapitsa w różnych momentach badano problem w następujących momentach:

  • B. M. Smirnov;
  • V.P. Torchigin;
  • M. I. Zelikin;
  • G. I. Babat
  • a nawet Nikola Tesla (tak, na którego cześć nazywa się jednostka systemowa do pomiaru indukcji pola magnetycznego).

A jeśli te nazwiska (oprócz Tesli) nie mówią szerokiej publiczności, dzieje się tak tylko dlatego, że praktyczni naukowcy z reguły są nieznani poza ich kręgiem. Nie wpływa to jednak na ich zalety w rozwoju nauki. Badanie błyskawic kulowych trwa i najprawdopodobniej w XXI wieku, wraz z nagromadzeniem materiału faktycznego i udoskonaleniem urządzeń obserwacyjnych, jego tajemnica zostanie ujawniona.